W obronie plastików

Kilka ostatnich wydarzeń złożyło się na moją osobistą reakcję w sprawie niesprawiedliwego osądzania polimerów:
  • Wprowadzenie nowej opłaty recyklingowej przez Ministerstwo Ochrony Środowiska od 1 stycznia 2018 roku, na podstawie nowej Ustawy z 12 października 2017 roku o zmianie Ustawy o gospodarce opakowaniami i odpadami opakowaniowymi.
  • Przegłosowanie zakazu przez Parlament Europejski stosowania przedmiotów jednorazowego użytku z plastiku od 2021 roku.
  • Szereg dyskusji w prasie i na forach internetowych.
  • Szczyt Klimatyczny COP24 w Katowicach w grudniu 2018 r.

Polimery to wielkie odkrycie XX wieku, potwierdzone wieloma przyznanymi nagrodami światowymi. Dlaczego zawładnęły one światową gospodarką (budownictwo, opakowania, medycyna i inne)? Ponieważ jest to bardzo dobry materiał, ale jego odpady muszą być prawidłowo utylizowane. Niemalże każdego dnia czytamy artykuły i oglądamy filmy o zaśmiecaniu polimerami naszej planety np. „Rajskie plaże toną w śmieciach”, „utopieniu w plastiku” itp.

 

Gdzie tkwi zatem problem związany z zaśmiecaniem środowiska plastikiem?

Tylko 7% masy odpadów stanowią polimery (plastiki), ale ze względu na ich niską gęstość zajmują ok. 30% objętości odpadów. Materiał polimerowy należy ponownie wykorzystywać, a nie wyrzucać go do środowiska. Nie powinien on się nawet znaleźć na składowiskach odpadów, gdzie rozkłada się bardzo trudno. Protestuję jednak, że czas owego rozkładu wynosi 100, 400, a teraz słyszy się że nawet 1 000 lat! Chciałabym wiedzieć, w jaki sposób ten czas zmierzono, kiedy polimery nie mają jeszcze nawet 100 lat. Gdyby zamknąć je w próżni, to zapewne okres ich rozkładu byłby długi, ale przecież żyjemy w środowisku, w którym jest tlen, promienie UV, podwyższona temperatura, woda oraz mikroorganizmy. Te wszystkie czynniki mają zasadniczy wpływ na rozpad łańcucha polimeru (np. przy dostępie tlenu i promieniowania UV polietylen (PE) będzie się rozpadał na CO2 i H2O w czasie kilku tygodni).

Produkty wytworzone z polimerów powinny być odzyskiwane - powtórnie przetwarzane po ich wykorzystaniu – czyli recyklowane. Znane są trzy sposoby odzysku materiału polimerowego: recykling materiałowy (mechaniczny), recykling chemiczny (surowcowy), odzysk energii (spalanie). Materiały otrzymywane z recyklatów są niemalże tak samo wartościowe i znajdują szereg zastosowań. Jednakże zgodnie z prawem europejskim produkty z recyklatu nie mogą być stosowane do pakowania żywności. By jednak materiał mógł być recyklowany, odpady polimerowe muszą być:

  • zbierane u źródła (w gospodarstwach domowych, marketach),
  • sortowane według oznaczeń na produktach (polimery muszą być rozdzielone, nie wolno ich mieszać w recyklingu, dlatego produkty są oznakowane: 01 – PET, 02 – HDPE, 03 – PCV, 04 – LDPE, 05 – PP, 06 – PS, 07 – inne, w tej grupie są polimery, które nie powinny być używane do pakowania żywności, mogące zawierać niebezpieczny bisfenol A.

Ponadto:

  • muszą istnieć odpowiednie firmy recyklingowe,
  • musi istnieć prawo, wymagające stosowania recyklatów, które powinny być kupowane przez firmy produkujące nowe materiały,
  • musi istnieć prawo nakładające wysokie kary dla ludzi i podmiotów zaśmiecających środowisko.

 

Zarządzanie odpadami

Największym problemem jest zatem nie duże zużycie plastiku, ale niewłaściwe zarządzanie odpadami. Jeśli duże firmy stosują plastiki np. do produkcji opakowań lub do wytwarzania naczyń jednorazowego użytku, to muszą być odpowiedzialne za odpady.

Firmy stosujące produkty polimerowe (np. opakowania) winny odprowadzać tzw. opłatę recyklingową. Fundusz ten powinien zasilać rozwój przemysłu recyklingowego (w szacowanej kwocie pół miliarda zł). Warto jednak zwrócić tu uwagę na nowo powstały problem. Wprowadzone ostatnio do sprzedaży grube torby foliowe mają być bardziej ekologiczne, bo mogą być stosowane wielokrotnie. Wymagają one jednak więcej materiału polimerowego (PE). Według nowego rozporządzenia do Ustawy materiały polimerowe powyżej 50 g nie są objęte opłatą recyklingową (dla opakowań poniżej 50 g wynosi ona 20 gr), a to oznacza, że prawie cała kwota z ich sprzedaży jest dochodem handlowca (np. marketu), ponieważ realna cena produktu to kilka groszy.

Podobnie ma się sprawa z zezwoleniami na przywóz do Polski odpadów do recyklingu przez firmy, które nie posiadają jeszcze urządzeń recyklingowych. Sprowadzane z zagranicy odpady mają uzupełniać brakujące materiały. Zatem nasze firmy zajmujące się segregacją odpadów nie dostarczają wystarczającej masy produktu do recyklingu. Stąd zapewne nowa organizacja segregacji odpadów przewidziana od 2020 r. Polska ma jeden z najniższych poziomów recyklingu (ok. 15%), któremu winny podlegać nie tylko plastiki, ale również inne materiały takie, jak metale, papier itp. Wymagany w Unii Europejskiej poziom recyklingu wynosi obecnie ok. 30%, a w dalszych latach ma wzrosnąć aż do 50% w roku 2020 i 70% w roku 2030.

Podobnie jak poziom zanieczyszczenia atmosfery, zaśmiecenie środowiska w Polsce jest jednym z największych w Europie. Czy rozwiązaniem zastępczym dla opakowań z plastiku są torby z materiału, z tkanej siatki itp.? Takie torby były już w użytku w latach 60-tych ubiegłego wieku. Sprawdzają się one, ale dla drobnych zakupów, w przypadku większych rekomenduję te z polietylenu, które są mocne i wygodne. Należy je zbierać po zużyciu i kierować do recyklingu.

 

Czy produkty z polimerów można uważać za ekologiczne?

  • Polimery są inertne (obojętne). Prawdą jest, że zaśmiecają środowisko, ale nie trują. Zwierzęta wodne mogą się udusić, jeśli odpad w postaci np. folii zostanie niefortunnie przez nie połknięty.

  • Polimery są lekkie i septyczne, o dużej wytrzymałości mechanicznej oraz mogą być stosowane do pakowania również produktów wilgotnych. Te materiały są testowane i odpowiednio oznakowane.

  • Butelki PET są lżejsze od szklanych, a ich ekologiczna zaleta wynika z niskiego obciążenia transportu (niższe spalanie paliw).

  • Polimery są recyklowanle podobnie jak szkło i papier.

  • Produkt polimerowy z dodatkiem recyklatu ma dobrą wartość użytkową.

Po wielokrotnym recyklowaniu materiał może stracić część jego właściwości, wtedy winien być skierowany do odzysku energii w specjalnych spalarniach odpadów. Wartość opałowa polietylenu PE jest dwukrotnie wyższa niż węgla i może on być wykorzystywany do podtrzymywania spalania odpadów komunalnych). Przeznaczone do tego celu spalarnie muszą mieć właściwą konstrukcję m. in. ruchome ruszty i dobry dostęp tlenu do spalania, a także posiadać odpowiednie instalacje filtrujące gazy odlotowe. W Polsce obecnie jest kilka specjalnych spalarni. Energia wyprodukowana z odpadów może odegrać ważną rolę w ramach Gospodarki o Obiegu Zamkniętym (GOZ) w powiązaniu z odpowiednią polityką klimatyczną.